Jestem wielką miłośniczką bobu i wszelkich dań z jego udziałem. A sezon na bób trwa w
najlepsze! Przede wszystkim jest w tej chwili w dobrej cenie i posiada wiele witamin, warto
go przyrządzić. Bób to bogate źródło białka, błonnika i wielu mikroelementów, wapnia
żelaza magnezu. Ziarna bobu zawierają także kwas foliowy i witaminy z grupy B.
Ja znalazłam bardzo dużo przepisów i na niektóre warto zwrócić szczególną uwagę np.
przyrządzić z nich kotlety, krokiety, naleśniki, ravioli, czy zupę bagienną - tak moje
dziewczyny nazywają każdą zieloną zupę :)
Jednak dla mnie to przede wszystkim smak z dzieciństwa. Moja mama robiła wersję soute
czyli ugotowane tylko w osolonej i lekko osłodzonej wodzie.
Ja natomiast ugotowany, obrany bób podaję z podsmażoną na maśle bułką tartą.
Podczas gotowania zapach jest niezbyt przyjemny ale za to smak przepyszny.
Jedzmy na zdrowie!